Ułatwienia dostępu

Skip to main content

Szydłowiec bohaterom Powstania Warszawskiego

Drukuj
Opublikowano: 03 sierpień 2018

1 sierpnia w godzinę „W” o 17.00 w całej Polsce zawyły syreny alarmowe. Tym sygnałem i chwilą zadumy oddaliśmy hołd warszawiakom, którzy w roku 1944 wystąpili zbrojnie przeciwko okupującym stolicę. Walki powstańcze trwały 63 dni. Zginęło 10 tys. powstańców. Liczba zabitych wśród ludności cywilnej to 200 tys. osób.


Mieszkańcy Szydłowca, wśród których byli przedstawiciele organizacji kombatanckich, strzelcy i samorządowcy, a także rodziny spoczywających na szydłowieckim cmentarzy powstańców warszawskich, uczcili pamięć bohaterów z 1944 roku wspólną modlitwą, złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy.
Zgromadzonych na cmentarzu parafialnym powitała Zofia Pawlak – prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej koło Szydłowiec, która przypomniała najważniejsze fakty związane z Powstaniem Warszawskim.
Następnie udano się na miejsce spoczynku braci Romana i Henryka Olędzkich – harcerzy Szarych Szeregów i młodych żołnierzy Powstania. 14-letni Roman zginął we wrześniu 1944r. w Warszawie, a jego zwłoki po ekshumacji spoczęły w Szydłowcu. Jego brat Henryk Powstanie przeżył lecz zginął od sowieckiej bomby podczas bombardowania Szydłowca w styczniu 1945r.
Odwiedzono także groby: Ryszarda Cugaka, Tadeusza Stamirowskiego i Stanisława Wierzbickiego, którzy również byli uczestnikami Powstania Warszawskiego. Wspominano historię ich życia, naznaczoną piętnem wojny.
Na zakończenie, przy kwaterach wojskowych, Burmistrz Artur Ludew podziękował zgromadzonym za udział w uroczystości - W ten sposób pielęgnujemy pamięć o powstańcach, włączając ją do świadomości Polaków. Wolność i wdzięczność jest jedną z tych wartości, które łączą pokolenia.
Podzielił się również swoimi refleksjami po przeczytaniu wywiadów z Powstańcami Warszawskimi, którzy jeśli dziś mieliby zdecydować czy stanąć do walki, zrobili by to bez zawahania. Nie mają również wątpliwości, że polska młodzież również dzisiaj wybrała by właściwie i broniłaby Ojczyzny.

 

- Roman Olędzki syn Stanisława i Walerii z domu Skrzyńskiej, harcerz Szarych Szeregów. Mieszkał w Warszawie na ul. Hożej 9. Został ranny pod barykadą na Placu Trzech Krzyży. 2 września 1944 roku został przewieziony do szpitala polowego na ul. Wspólnej. Zmarł 3 września 1944 roku w wieku czternastu lat, pochowano go we wspólnej mogile, a po ekshumacji Jego szczątki spoczęły w rodzinnym grobie dziadka Franciszka Skrzyńskiego.

- Ryszard Cugak ps. „Ryś” w stopniu strzelca. Walczył w oddziałach AK I Obwód Radwan (Śródmieście) – zgrupowanie Chrobry II szlak bojowy Śródmieście Północ. Urodzony w Sokalu 18 października 1929 roku – zmarł 23 września 1991 roku.


- Stanisław Wierzbicki ps. „Staluga” urodzony 16 listopada 1911r. w Szydłowcu. 24 sierpnia dołączył do walczących w Powstaniu Warszawskim jako ochotnik (w stopniu kaprala). Brał udział w walkach Oddziału Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej II Obwód „Żywiciel” na Żoliborzu, zgrupowanie „Żaglowiec” plutonu 205. Po powstaniu trafił do niemieckiej niewoli (nr jeniecki 47417).


- Tadeusz Stamirowski urodzony 20 września 1912 roku, pseudonimu „Stomir” syn Wacława i Wiktorii Ziółkowskiej. Walczył w III obwodzie „Waligóra” Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej na Woli – 1 rejon (Czyste- Babice) plutonu 304. Ciężko ranny 1 sierpnia 1944 na ulicy Towarowej, w wyniku rany stracił nogę.

{phocagallery view=category|categoryid=1578|limitstart=0|limitcount=0}