Ostatnie pożegnanie Zofii Jarzyńskiej
27 grudnia 2011 roku pożegnaliśmy śp. Zofię Jarzyńską, żonę Burmistrza Szydłowca. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyła rodzina, przyjaciele i licznie przybyli mieszkańcy Szydłowca, a także samorządowcy oraz przedstawiciele różnych instytucji, również szczebla wojewódzkiego i krajowego.
Żałobne nabożeństwo poprowadził w szydłowieckiej farze ks. bp Wacław Depo – ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej wraz z kilkudziesięcioma kapłanami. W słowie skierowanym do zgromadzonych w świątyni ks. bp. Wacław Depo przybliżył życie śp. Zofii Jarzyńskiej, Jej przywiązanie do Kościoła, miłość i oddanie rodzinie oraz jej zmagania z chorobą. Biskup mówił również o jej drugiej wielkiej miłości, którą była fotografia. Stała się ona nie tylko zawodem, ale również powołaniem. Obecność Pani Zofii w zakładzie sprawiała, że było to miejsce nie tylko świadczące usługi fotograficzne, lecz również zawsze otwarte na ludzkie problemy.
- Służąc ludziom zawsze z jaśniejącą twarzą, cierpliwością i dobrym słowem wytrwała do końca. Zawsze otwarta na potrzeby ludzi, chętna do pomocy – wspominał śp. Zofię Jarzyńską Wacław Depo.
- Kiedy dobiegało kresu adwentowe czuwanie kościoła na modlitwie i postawie wdzięczności za spełnienie obietnicy syna Bożego. Kiedy rodzinnie zasiadaliśmy do wigilijnego stołu, 24 grudnia o godz. 17.30 z woli Miłosiernego Ojca przeszła wraz ze światłem Chrystusa do Domu Ojca. Odeszła do wieczności. Wierzymy, że Ostrobramska Matka Miłosierdzia wzięła ją w swoje matczyne ręce na podobieństwo syna, zrodzonego spod jej serca w Betlejem – powiedział ks. Biskup.
Pasterz wspomniał również, jak ważnym momentem w życiu śp. Zofii Jarzyńskiej było spotkanie przed ośmioma laty z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.
- Jej życie było spełnione. Była wspaniałą żoną, matką i babcią. Realizowała się zawodowo –mówił na zakończenie liturgii ks. dziekan Adam Radzimirski.
- Śp. Zofia Jarzyńska cieszyła się szacunkiem, życzliwością i miłością wielu ludzi. Zawsze była skromna i pokorna, choć mogła błyszczeć na salonach, była przecież żoną Burmistrza Szydłowca. Zawsze była życzliwa dla innych i taka pozostała do końca. Będzie nam jej brakowało – powiedział ks. Dziekan.
Łzy wzruszenia wywołały słowa pożegnania męża i synów Zmarłej, które w ich imieniu odczytał ks. Witold Witasek.
Andrzeju – czy my śnimy (pytałaś), czy nam się to wszystko śni ..., chciałabym się obudzić z tego snu.
Nie – nie, to nie był sen, to dynamicznie kręcony film z prawie ostatnich dwóch lat życia – naszego życia.
I choć codziennie powtarzamy w pacierzu „Bądź Wola Twoja Panie, jako w niebie tak i na ziemi” – to dziś mówię z pokorą i ludzkim niepokojem Panie Boże Nasz – nie, ja się z tym nie zgadzam, nie zadaję nawet pytania dlaczego?
Nie pogodzeni z losem, choć świadomie, odpowiedzialnie i pełni wiary prosimy Naszego Boga „Daj Jej Panie wieczne odpoczywanie…. Wieczny odpoczynek ...”
W ostatniej drodze na nekropolię przy ul. Kamiennej Zmarłej towarzyszyli krewni, kapłani, przyjaciele i ludzie, których na co dzień spotykała na ulicy.
W ceremonii pogrzebowej udział wzięli przedstawiciele różnych instytucji, m.in. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz, senator Wojciech Skurkiewicz, Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego Leszek Ruszczyk, Radny Sejmiku Zbigniew Gołąbek, Henryka Krzywonos, prof. E. Starosławska, oraz liczni przedstawiciele samorządu powiatowego i gminnego, środowiska medycznego, duchowieństwa. W ceremonii pogrzebowej uczestniczyły poczty sztandarowe, strażacy, Miejska Orkiestra Dęta, Chór Miasta Szydłowca, a także tłumnie zgromadzeni mieszkańcy, którzy pragnęli pożegnać śp. Zofię Jarzyńską i podziękować Bogu za wszelkie dobro jakie niosła oraz prosić o łaskę Nieba dla Niej i pocieszenie dla najbliższych przeżywających ból rozłąki.
"W imieniu Zosi – naszej kochanej żony, mamy i siostry – pragniemy złożyć wszystkim biorącym udział w tej smutnej ceremonii pogrzebowej słowa naszej wdzięczności.
Dziękujemy za przyjętą eucharystię i za modlitwę w intencji Zosi, za liczne dowody współczucia i słów wsparcia dla Niej, w tej trudnej walce o życie.
Dziękujemy.
Zosia
Żegna swoich najbliższych.
Żegna swoich braci:
Stanisława Ceglińskiego z żoną Jadwigą i ich rodzinę,
Janusza Ceglińskiego z żoną Haliną , synami i ich rodzinę,
Swoją teściową Wincentynę Jarzyńską,
Rodzinę Anny i Zbigniewa Droździków,
Rodzinę Basi i Jerzego Wiercickich z córka Moniką.
Szczególne wyrazy podziękowania dla Rodzin:
Aliny i Jana Depów wraz z dziećmi i ich rodzinami,
Wandy i Janusza Chmielowców z rodziną,
Danuty i Andrzeja Pawłowskich z rodziną,
Doroty i Waldemara Pietrasów z rodziną,
Alicji i Krzysztofa Ziółkowskich z rodziną,
Bogusi i Jarosława Kołodzińskich z rodziną,
Alicji Bilskiej z rodziną,
Bogusi Olesińskiej z rodziną.
Żegna rodziny: Nowaków, Karpetów, Kozińskich, Wilczyńskich, Gwarków, Ceglińskich, Szymańskich, Jarzyńskich, Olszewskich, Wrońskich, Bednarczyków, Derdaków, Maślikowskich, Świerczyńskich, Krakowiaków, Stankiewiczów, Wiśniewskich, Cendrów, Krzemińskich, Zająców.
Słowa podziękowania kierujemy do Jego Ekscelencji Ks. Biskupa Wacława Depo – na ręce Ks. Dziekana Adama Radzimińskiego dla wszystkich Księży i Sióstr Zakonnych.
Dziękujemy delegacji Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Urzędu Marszałka z Marszałek Ewą Kopacz,
Dyrektorom szpitali i delegacjom z Kielc i Lublina,
Pani Henryce Krzywonos,
Przedstawicielom Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, Urzędu Wojewody Mazowieckiego, wszystkim Senatorom i Posłom, Radnym Sejmiku Województwa Mazowieckiego, Samorządowcom Powiatu oraz wszystkim Radnym Rady Miejskiej.
Dziękujemy Przedstawicielom Urzędu Miejskiego w Szydłowcu, Przedstawicielom Gmin Powiatu Szydłowieckiego, Delegacjom Burmistrzów i Wójtów Województwa Mazowieckiego i Świętokrzyskiego, Delegacjom Spółek, Urzędów, Instytucji, Banku Spółdzielczego, Firm i Przedsiębiorstw.
Przedstawicielom Cechów, Izb i Spółdzielni Rzemieślniczych – całej braci fotograficznej.
Delegacjom OSP, PSP, Policji, Straży Miejskiej. Dyrektorom i wszystkim nauczycielom Szkół, Przedszkoli, Warsztatów Terapii Zajęciowej.
Młodzieży i Dzieciom.
Dziękujemy naszej orkiestrze, Chórowi Miasta, Panu Organiście, Kościelnemu i wszystkim tym, którzy brali udział w tej smutnej ceremonii.
Zosia żegna przyjaciół, sąsiadów, znajomych i wszystkich tych, którzy wraz z nami odprowadzili Naszą Zosią na miejsce spoczynku - wiecznego.
Dziękujemy".
{phocagallery view=category|categoryid=359|limitstart=0|limitcount=16}