Sprawdzą, czy wszystko gotowe
Z inicjatywy Burmistrza Szydłowca Andrzeja Jarzyńskiego szkoły odwiedza komisja, która sprawdza stan ich przygotowania do wdrażania kolejnych etapów reformy edukacji.
Chociaż na razie trwa jeszcze okres przejściowy, w którym o tym, czy swoje 5 – lub 6 – letnie dziecko wysłać do szkoły, decydują rodzice – od 1 września 2011 obowiązek szkolny obejmie dzieci pięcioletnie, a rok później dzieci sześcioletnie. Na ich przyjęcie zarówno szkoły, jak ich organ prowadzący, czyli gmina, muszą być dobrze przygotowane. Szkoły muszą dysponować salami, wyposażonymi w odpowiednie dla maluchów meble, sprzęty i pomoce naukowe. W 2012 roku zacznie także obwiązywać przepis nakazujący, aby podczas nauki informatyki przy jednym komputerze siedział tylko jeden uczeń. Będzie to wymagało nie tylko nowego sprzętu, ale także nowych rozwiązań organizacyjnych.
Stan przygotowań szkół do wdrożenia nowych przepisów sprawdza zespół w składzie: naczelnik Wydziału Edukacji Ewa Walczak, informatyk Urzędu Miejskiego Robert Kamienik a także radni – wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Krystyna Bednarczyk i Józef Jarosiński, przewodnicząca komisji edukacji Maria Piotrowska, Grażyna Rycerska, Paweł Bloch i Roman Burek.
„Stan przygotowania szkół na przyjęcie pięcio – i sześciolatków oceniam jako dobry – mówi naczelnik Wydziału Edukacji UM Ewa Walczak – i rodzice, którzy chcą już w tym roku posłać swoje dziecko do szkoły, choć jeszcze nie mają takiego obowiązku, mogą to zrobić bez najmniejszych obaw. Maluchy będą się uczyć w naprawdę bardzo dobrych warunkach. Nie obawiamy się także, że dla dzieci i młodzieży zabraknie stanowisk komputerowych. Stan sprzętu i wyposażenia pracowni informatycznych jest w obecnej chwili zupełnie wystarczający. Komisja ustala właśnie zakres potrzeb, które będziemy musieli zrealizować, żeby dobrze się przygotować do zwiększonych wymagań sprzętowych za dwa lata.”